RUINY KOŚCIOŁA I SZPITALA PW. DUCHA ŚWIĘTEGO
Przy cmentarzu grzebalnym w Szydłowie znajdują się
ruiny dawnego kościoła p.w. Ducha Świętego oraz szpitala, który tu funkcjonował
do roku 1944.
W 2 połowie XIV w powstał gotycki kościół p.w. Ducha
Świętego. W roku 1368 król Kazimierz Wielki, z poparciem papieża Urbana V,
ufundował klasztor oo. Franciszkanów, dostawiony do kościoła Ducha Świętego. W
XVI wieku klasztor zaadoptowano na tzw. szpital, czyli przytułek dla
ubogich. W 1630 roku kościół i szpital spalono. Niedługo potem odbudowano, na
wskazuje informacja, że w roku 1664 w szpitalu przebywało 12 osób. Był to także
budynek murowany, parterowy. Posiada dwa krótkie, prostokątne skrzydła - północne
i południowe, połączone korytarzami z kościołem.
Około połowy XVIII w kościół i szpital zostały ponownie
spalone i znów odbudowane od nowa, tak że szpital należy datować na 2 połowę
XVIII wieku. Jednak zachowane w budynku szpitala fragmenty renesansowe wskazują
,że była to tylko odbudowa z częściową zmianą całości.
Kościół Ducha Świętego uległ zniszczeniu w 2
połowie XIX wieku, natomiast budynek szpitala był użytkowany jako przytułek do
roku 1944, kiedy to został zniszczony w wyniku działań wojennych.
Obecnie po kościele Ducha Świętego i szpitalu
pozostały ruiny.
W czasach świetności kościół św.
Ducha wykazywał cechy stylowe późnego gotyku przemieszanego z renesansem. Jego
wydłużony, prostokątny korpus (prezbiterium nie było wydzielone) zamknięty był
trójbocznie. Od strony północno-wschodniej Towarzyszyła mu maleńka zakrystia.
Od frontu (południowy-zachód) poprzedzał go przedsionek, z którego prowadziły
wejścia zarówno do kościoła jak i do symetrycznie rozmieszonych dwóch skrzydeł
szpitalnych, osobnych dla kobiet i dla mężczyzn. Określenia „skrzydło” użyłem
nieco na wyrost. Miały one wymiary po ok. 13.5 na 7.5 metra i składały się
każda z dwóch izb. Jako materiał budowlany użyto łamanego kamienia, zaś ościeża
otworów wykonano z ciosu. W kościele i kruchcie wykonane były sklepienia
(zachowały się tylko bardzo skromne fragmenty), a w pomieszczeniach
mieszkalnych zapewne drewniane stropy. Z detali – najlepiej chyba zachowało się
okrągłe okno we frontowej elewacji kościoła[1].
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz