środa, 12 lutego 2014

AKWATINTA - druk wklęsły



 Była chętnie używana w reprodukcji barwnej, często przy stosowaniu kilku płyt opracowanych do koloru żółtego, czerwonego, niebieskiego i czarnego.  Grafik niemiecki Jacob Le Blon, jako jeden z pierwszych wykonał szereg reprodukcji barwnych w tej technice.
Płytkę miedzianą, pokrywa się warstwą pyłu z kalafonii lub asfaltu syryjskiego w specjalnym urządzeniu, który następnie topi się przez podgrzanie i utwierdzenie na płytce. Przez kolejne zakrywanie płaszczyzn na rysunku lakierem kwasoodpornym, a następnie kolejne trawienie uzyskuje się na powierzchni płytki fragmenty rysunku z siatką płytkich i głębokich punktów, które w odbitce dają przejścia od półtonów do głębokich czerni
Inny charakter posiadają groszki uzyskane za pomocną werniksu akwafortowego i soli kuchennej lub papierów ściernych. Sól kuchenną wysuszoną i dobrze utartą sypiemy równomiernie przez gęste sito na powierzchnie powleczonej werniksem płyty. W czasie podgrzewania cząsteczek soli wtapiają się w werniks aż z powierzchni płyty tworząc w nim maleńkie otworki z równoczesnym odsłonięciem płyty. Następnie sól tę wypłukuje się wodą. Ślad punktów na płycie można również uzyskać przez odciśnięcie na znajdującym się na niej werniksem papieru ściernego o odpowiedniej grubości ziarna.
W Anglii w XIX w. rozpowszechniły się różne odmiany akwatinty gładzonej  opracowanej tak jak przy mezzotincie. Płytę przygotowuje się metodą akwatinty, a następnie stalowym gładzikiem  poleruje się wytrawionym na niej groszek. W akwatincie łącznie z akwafortą wykonał liczne cykle graficzne malarz hiszpański F. Goya (1746 – 1828).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz